czwartek, 16 stycznia 2014
Zakupoholizm - włosy
Na początku mojego włosomaniactwa ( Sierpień 2012 ) nie mogłam powstrzymywać się od zakupów kosmetyków do włosów. Myślałam sobie ze bez tylu kosmetyków nie zregeneruje włosów . Próbowałam omijać sklepy i drogerie szerokim łukiem co skończyło się jeszcze większymi zakupami . Nie wiedziałam w tedy o istnieniu jakichkolwiek forum , stronach i blogach o włosach . Aż wreszcie wpisałam w google zapuszczanie włosów . I tak zaczęłam szukać informacji . Wreszcie zauważyłam że nie potrzebne mi to wszystko . Oddałam połowę kosmetyków koleżanką . Teraz kosmetyki do włosów kupuje wtedy kiedy mi się coś skończy lub potrzebuję. Wielkie zakupy robie tylko raz/dwa razy w roku . Miałyście tak ?
Te kosmetyki nie były mi potrzebne do szczęścia po prostu nie wiedziałam jak i czym zaopiekować się swoimi włosami.
Tutaj spójrzcie co napisała siempre : Więcej nie znaczy lepiej. Używanie wielkiej ilości rozmaitych odżywek, nakładanie np. 3 różnych odżywek po jednym myciu wcale NIE DA lepszego efektu. Najważniejsze jest to, co te odżywki zawierają, oraz systematyczna pielęgnacja. Warto jest mieć kilka odżywek i używać ich na zmianę, bo każda będzie miała inne składniki. Żeby wiedzieć, która tak naprawdę działa, lepiej używać jednej przez dłuższy czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz